Przeglądając blogi jakiś czas temu, natknęłam się na przepis na szybką tartę na blogu baby-w-kuchni. Później natknęłam się na ten przepis kilka razy, bo, jak się okazuje, to przepis z kuchni Lidla, więc wielu blogerów ją robiło. Gdy zagościła na naszym stole, zrozumiałam... Banalnie proste, szybkie jak błyskawica, przepyszne... Jedyna praca, której wymaga od nas ta tarta, to pójście do sklepu po składniki :) Akurat na obiedzie trafili mi się niezapowiedzianie rodzice, więc kolorowe i pachnące danie spodobało im się. Tato zapytał, czy nie chcemy się do niech przeprowadzić, bo zdecydowanie lubi moją kuchnię. Lubię, gdy komuś smakuje to, co przyrządzam! Bo po to to robię...
Składniki:
- opakowanie ciasta francuskiego
- 2 kulki mozzarelli(można użyć jednej, ale my lubimy!)
- wędzony łosoś w plastrach(100 - 150 gram)
- 3 pomidory(obrane ze skórki)
- 4 jajka
- śmietana 30%(dobrą znalazłam w Biedronce) - ok pół szklanki
- szczypiorek
- pieprz, sól
1. Blaszkę smarujemy masłem/olejem.
2. Ciastem francuskim wykładamy blaszkę do tarty. Nakłuwamy ciasto widelcem.
3. Na cieście kładziemy plastry mozzarelli i łososia - mogą utworzyć ładny wzór :)
4. Jajka roztrzepujemy widelcem, dodajemy do nich śmietanę, posiekany szczypiorek oraz sól i pieprz.
5. Pomidory kroimy w kostkę i wykładamy na ciasto.
6. Całość zalewamy masą jajeczno-śmietanową.
7. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 30 minut.
Idealne na szybki, acz efektowny obiad :)
O.