Chleb marzenie! Nie, nie przesadzam :D Kiedyś podobny kupowałam w piekarni, ale kosztował sporo (6 zł) i był tak rozchwytywany, że często nie udawało mi się go upolować. Ostatnio sporo piekłam, więc metodą prób i błędów powstał ten przepyszny chlebek!
Jest przy nim nieco pracy. Tzn. nie tyle pracy, co czasu oczekiwania. No i potrzebny jest nam zakwas. Mój ma już prawie 9 miesięcy, jest zadbany i bardzo mocny - wyhodowałam go już po drugiej próbie (pierwszy się nie udał, niestety), więc nie jest źle :D Bałam się i hodowania zakwasu, i pieczenia na nim chleba, ale teraz nie wyobrażam sobie bez niego życia! Chleby i bułki pieczone na zakwasie są przepyszne, długo pozostają świeże i pachną bosko w czasie pieczenia! Już jestem w miarę doświadczonym hodowcą, więc chyba będę musiała zrobić o tym wpis, żeby każdy z Was mógł sobie sam stworzyć zakwas w domu.