Ciecierzyca to odkrycie minionego roku! Hummus robię raz na dwa tygodnie (wielki słoik), zajadamy się nim wszyscy. Próbowałam ją robić na słodko - pamiętacie przepis na słodkie kulki z ciecierzycy? Jeśli nie, to zapraszam [klik!].
Tym razem powstało danie obiadowe. Inspiracji szukałam w necie i natrafiłam na blog pewnej weganki z USA. Pozostawiam Wam link do oryginalnego przepisu Shannon [klik!]. Przepis był inspiracją, bo nie posiadam tak rozbudowanej kuchennej bazy sosów i innych dodatków, więc go zmieniłam i dostosowałam do swojej lodówki.
Wok akurat zasila moje kuchenne zbiory, ale jeśli nie posiadacie, to na zwykłej patelni również możecie przygotować to danie. Bądźmy elastyczni :P