Dziś kolejne danie z serii łatwych, szybkich w przygotowaniu, efektownych i smacznych :) Nie będę się rozpisywać, niech danie mówi samo za siebie.
poniedziałek, 31 sierpnia 2015
środa, 26 sierpnia 2015
Zupa krem z kukurydzy.
W zeszłym roku pierwszy raz jadłam kukurydzę, która nie była z puszki :D Ugotowana z odrobiną masła i soli okazała się przepyszna! Kolejny raz potwierdza się teza, że w prostocie siła! Kupiłam kukurydzę ponownie i w tym roku. Miała być gotowana na kolację, ale ciągle było co innego i pomyślałam, że muszę zużyć ją do czego innego. Tak powstała pyszna zupa :)
sobota, 22 sierpnia 2015
Corn dogi.
Znacie serial "Wszyscy kochają Raymonda"? Właśnie tam usłyszałam kiedyś o corn dogach. Musiałam od razu sprawdzić, co to, ale pomysł na parówki w cieście jakoś mnie nie przekonał (o ja - wtedy - głupia!). Robiąc porządki natrafiłam na zapiski o tym daniu i pomyślałam, że może warto spróbować? Planowaliśmy wieczór filmowy przy piwku i taki fast food wydawał się idealny. Okazało się, że pracy przy nim niewiele, więc zrobiłam. I wiecie co? Kiedy chce Wam się zjeść coś niezdrowego, nie biegnijcie do budki z hamburgerami czy innymi cudami. Zróbcie corn dogi, a na pewno wasz smak na tego typu jedzenie zostanie zaspokojony.
piątek, 21 sierpnia 2015
Fasolka szparagowa w sosie jogurtowym.
Fasolka szparagowa jako obiadowy dodatek kojarzy mi się wyłącznie z bułką tartą. Jakoś nigdy w innej formie nie gościła u mnie na talerzu. W kolekcji starych przepisów (o tym chyba zrobię osobny wpis, bo czasami pytacie, skąd biorę pomysły, przepisy i inspiracje!) znalazłam pomysł na fasolkę w śmietanie. Zawartość lodówki zweryfikowała oryginalny przepis i powstało danie odległe od oryginału ;)
Przygotowanie tej fasolki nie zajmie Wam więcej czasu niż przygotowanie wersji z bułką tartą.
Subskrybuj:
Posty (Atom)