czwartek, 16 sierpnia 2012

Karkówka w coca-coli.

Dziś danie z pozoru męskie. 
Dużo mięcha. 
Coca-cola. 

Przyznać muszę, że mam w sobie chyba pierwiastek męski, bo jestem ponadprzeciętnie mięsożerna. W swoim 27-letnim życiu podjęłam tylko jedną próbę niejedzenia mięsa. Wspominam ten straszny czas, jako najdłuższe 24 godziny w swoim życiu. 
Nigdy więcej!

Przepis na cocacolową karkówkę znalazłam tu. Szukałam czegoś na szybko, bo zakupiłam dużo karkówki, a moje dwa sprawdzone na karkówkę przepisy już się w domu przejadły.  Przyszedł czas na nowości.


Składniki:
  • 1 kg karkówki
  • 3 duże cebule
  • 8 łyżek keczupu
  • 3 łyżki musztardy
  • puszka coca - coli(330 ml)
  • sól, pieprz, słodka papryka, majeranek


Wykonanie:
1. Cebulę siekamy i wykładamy nią dno naczynia żaroodpornego.
2. Na cebuli układamy plastry karkówki(średniej grubości).
3. Z keczupu, musztardy, coli i przyprawy robimy sos, którym zalewamy karkówkę z cebulą.
4. Wstawiamy do piekarnika, gdzie pieczemy ok 60 minut w temp 180 stopni. Po tym czasie ściągamy pokrywę naczynia i dopiekamy ok 15-20 minut.

Wrażenia? REWELACJA! I to nawet nie o mięsko chodzi, a o... sos!! Cebulka w sosie z coli idealnie komponuje się z ziemniaczkami :D

Zdecydowanie przepis nr 1 ostatniego czasu! Mąż zachwycony, ja też! Smak trafił w nasze kubki smakowe idealnie. Wykonanie jest proste i szybkie. Same plusy! :]


O.
p.s. wierzycie w przeznaczenie? ;) Mnie ciągle życie zaskakuje tym, że wszystko to, co napotykam na swej drodze jest jakby szyte na miarę specjalnie dla mnie(najpierw mąż, teraz ciekawa praca). 
Dobrze mi :)

7 komentarzy:

  1. Ciekawe, czy to danie smakowałoby komuś, kto nie lubi coca coli? Niektóre rzeczy po "przeróbce" i w połączeniu z innimi dodatkami, nie smakują tak, jak samodzielnie.
    Gratuluję ciekawej pracy :) I męża na miarę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że jak ktoś nie wie, co jest tajemnym składnikiem, to nie zgadnie, że to cola. Jak się powie, wtedy mówią "Nooo taaak!" :D

      Usuń
  2. Karkówki jeszcze nie robiłam, za to skrzydełka w coca-coli uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam w planach i skrzydełka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę kiedyś wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglada bardzo apetycznie i na pewno ma ciekawy aromat ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka szkoda, że nie mam tu piekarnika! Na Twojego bloga trafiłam w poszukiwaniu przepisu na karkówkę i jako początkująca pani domu... ZOSTAJĘ!! :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...