Czyli fast food w innej wersji.
Kilka razy jadłam sałatkę z zupek chińskich. W mej rozmyślnej głowie zaświtał pomysł. A może by to tak na ciepło?
Mówiłam już kiedyś, że mam najlepszego męża z możliwych? Przyniósł mi woka, o którym tak marzyłam ostatnimi czasy.
Wok, zupki chińskie... Wszystko pięknie się ułożyło, by dać upust swoim dzikim kulinarnym pomysłom. Wiem co powiecie: toż zupki chińskie nie są zdrowe! Racja, ale... nie jest to danie, które będziemy jadać codziennie. A czasem coś "nieodpowiedniego" zjeść trzeba. A lepszy fast food w domu, niż jedzony w tych strasznych sieciówkach, które pod postacią ładnych i kolorowych bułek wciskają nam świństwa, trudne do opisania słowami.
Składniki:
- 2 zupki chińskie(u mnie pikantne)
- 1 podwójny filet z kurczaka
- 1 papryka czerwona
- 1 papryka zielona
- 1 cebula
Wykonanie:
1. Kurczaka podsmażamy na oleju(dodając małe olejki z zupek chińskich). Dodajemy do niego cebulę i dusimy. Gdy cebula zmięknie, dorzucamy pokrojoną w kostkę paprykę.
2. Makaron z zupek zalewamy wrzątkiem - nie za dużo. Tak, by makaron był ledwo przykryty.
3. Po 2-3 minutach do woka(patelni) wrzucamy makaron i całość mieszamy, doprawiając przyprawami z zupek. Całość trzymamy na ogniu ok 2 minut.
Gotowe :D
Szybko i pysznie! I kolorowo!
O.
p.s. wreszcie doczekałam się upałów! Me serce i ciało radują się niezmiernie!
p.s.2
Jako, że było pikantnie i z kurczakiem:
Pysznie!
OdpowiedzUsuń/dzięki za udział w akcji i zachęcam do dodawania kolejnych przepisów ;)
Zapewne jeszcze coś dorzucę :)
Usuńo super:) jadłam kiedyś coś podobnego, fajnie, że mi przypomniałaś o tej potrawie.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że mogłam pomóc :D
UsuńZgadzam się z Tobą, fast food domowej roboty to grzeszek na który warto sobie od czasu do czasu pozwolić. A danie wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńo, troche zdrowsza wersja zupki chinskiej, super!:)
OdpowiedzUsuńZdrowsza, a prawie tak samo szybka! :)
UsuńSpróbuję zrobić takie danie..pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńDaj proszę znać, jak wyszło! :)
UsuńBardzo fajne i szybkie :)
OdpowiedzUsuńNiestety zupki chińskie to samo zło.
OdpowiedzUsuńMój mąż ostatnio zajada się zupkami z paczki a to niestety nie jet zdrowe. Czytałam na temat zupek chińskich na https://www.lawendowyblog.pl/pod-lupa-zupki-chinskie i chcę je całkowicie wyeliminować z naszego menu. Szkoda zdrowia. Lepiej ugotować sobie własną zupę z dobrych, sprawdzonych składników.