Moje pomidorki w doniczce zmieniają barwy! Teraz będą już piękne i dojrzałe! Po mamusi :P
Jakiś miesiąc(no, półtora) temu kupiłam gotową sadzonkę. Miała dużo kwiatków! A teraz mam małe pomidorki, które każdego dnia zmieniają się w pełnoprawne, dojrzałe warzywo! Dodatkowo wysiałam pomidorki cherry i mają już kilkanaście centymetrów - niebawem czeka je wielka doniczka i me oczekiwania na owoce(tzn. warzywa)!
Jeśli ktoś mieszka równie wysoko jak ja(9. piętro), zdecydowanie polecam hodowlę pomidorków na balkonie! Cieszą oko me,a sąsiadki zerkają swym zazdrosnym okiem...
Pozdrawiam ciepło,
O.
Jakie dorodne ;D niestety w ogródku mam za słabe nasłonecznienie, aby wychodować takie piękne pomidory! Życzę owocnych plonów :)))
OdpowiedzUsuńSuper,ale żałuję,ze nie posadziłam,zazdroszczę ci.
OdpowiedzUsuńU mnie kwitną i czekam, co z nich będzie :-)
OdpowiedzUsuńMusiały być wcześnie wysiane. W tym roku u siebie na balkonie też posadziłem (wysiane w połowie kwietnia) koktajlowy "koralik" i zwykły wyhodowany z ziarenka wyciągniętego z pomidora ;) Jak na razie mają po 25 cm wysokości także do kwitnienia jeszcze daleko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.