wtorek, 29 grudnia 2020

5 sposobów na... GIN - drinki idealne na sylwestrową noc.

Sylwester tuż-tuż! W tym roku nieco inny niż zawsze. Najważniejsze jednak, by spędzić go z bliskimi osobami. Wtedy okoliczności roku 2020 staną się łatwiejsze do przyswojenia 😊 Umilić ten czas mogą nam drinki – bo kiedy, jak nie w sylwestrową noc?

W tym roku przygotowałam dla Was 5 sposobów na GIN! Dlaczego akurat ten alkohol? Bo go lubię, ot co! Zrobiłam sondę wśród Was na FB i na Instagramie w kwestii ginu i okazało się, że lubi go wiele osób, ale podobna ilość z Was jest jemu przeciwna. Doskonale wiem, że gin albo się lubi, albo nienawidzi. Ma dość specyficzny smak i nie każdemu smakuje, ale jak się wsmakujecie z odpowiednimi dodatkami to, gwarantuję Wam, zakochacie się 😊

Nie jest to reklama, ale ja najczęściej piję Gin Lubuski, z racji tego, że jestem Lubuszanką. Piłam różne z tej półki cenowej i ten smakuje mi bardzo, bo jest wyrazisty, a to lubię.

Dziś 5 propozycji na gin!

Pomysł pierwszy zaczerpnięty z mojej ulubionej pizzerii, w której pierwszy raz piłam gin z tonikiem z dodatkiem świeżego tymianku! To było niebo w gębie, tak inne w smaku niż dotychczasowe drinki z dodatkiem mięty!

Każdy przepis podany jest na jednego drinka 😊

Gin jeszcze bardziej ziołowy

Baza:

  • 40 ml ginu
  • 100 ml toniku
  • lód

Dodatki:

  • gałązka rozmarynu + cząstki cytryny
  • gałązka tymianku (najlepszy jest cytrynowy – ma wspaniały zapach!)  + skórka z cytryny

Wykonanie: gin wymieszaj z tonikiem. Szklanki wypełnij lodem, włóż gałązkę rozmarynku lub tymianku, dodaj cytrynę/skórkę i zalej wszystko wymieszanym ginem z tonikiem.



Kolejny drink był dla mnie szokiem, kiedy pierwszy raz mi go zaproponowano. Gin z colą wydawał mi się bezczeszczeniem tego smakowitego alkoholu. Ostatecznie okazało się, że to smakuje naprawdę nieźle 😊 Moja szklana była nieco za duża, polecam drinka robić w mniejszej.

Gin z colą

Składniki:

  • 50 ml ginu
  • plasterki cytryny
  • lód (duuuużo!)
  • cola do uzupełnienia

Wykonanie:

Do szklanki wkładamy lód, dodajemy plasterki cytryny i wlewamy gin. Uzupełniamy colą.



Kolejny drink to jeden z klasyków. Najczęściej jest on z dodatkiem wódki, ale gin pasuje tu wspaniale. Przełamuje słodycz.

Błękitna laguna

Składniki:

  • 40 ml ginu
  • 10 ml syropu barmańskiego Blue Curacao (bezalkoholowy, dostępny w Lidlu i Biedronce)
  • lód
  • plasterki cytryny
  • Sprite lub 7Up

Wykonanie:

Gin dokładnie mieszamy z blue curacao. Do szklanki wkładamy lód, plasterki cytryny, wlewamy gin z niebieskim syropem i uzupełniamy Spritem.

Kolejny drink jest idealny na ten okołoświąteczny czas, ponieważ pachnie piernikami. Naprawdę! Składniki na pierwszy rzut oka wyglądają dość nieoczekiwanie, jeśli mowa o drinkach, ale smakuje wybornie.

 Pikantna pomarańcza

Składniki:

  • 50 ml ginu
  • ok. 100 ml toniku
  • plastry pomarańczy
  • laska cynamonu
  • gwiazdka anyżu
  • gałka muszkatołowa (najlepiej świeżo mielona)
  • lód

Wykonanie:

Do szklanki wkładamy lód oraz plasterki pomarańczy. Wlewamy gin i uzupełniamy tonikiem. Wkładamy laskę cynamonu, na wierzch kładziemy gwiazdkę anyżu i posypujemy świeżo zmieloną gałką muszkatołową.



Drinkowa klasyka. Z bąbelkami, więc idealna na sylwestrową noc.

French 75

Składniki:

  • 40 ml ginu
  • 20 ml soku z cytryny
  • 20 ml syropu cukrowego
  • ok. 80 ml prosecco 
  • skórka z cytryny

Wykonanie:

Gin mieszamy dokładnie z sokiem z cytryny i syropem cukrowym. Do kieliszki wkładamy lód oraz skórki z cytryny, wlewamy gin z cytryną i syropem, uzupełniamy prosecco.

Dwie porady na koniec!!! :)

Jak zrobić syrop cukrowy? To banalne.

W proporcjach 1:1 zagotujecie w garnku cukier z wodą. Np. połowa szklanki cukru z połową szklanki wody zagotowujemy do rozpuszczenia się cukru. Jednolity syrop zostawiamy do wystudzenia. Tak przygotowany w lodówce w szczelnie zamkniętej buteleczce może spokojnie postać kilkanaście dni.

Skórka cytryny do drinka? To niezdrowe.

Jeśli wybierzemy odpowiednią cytrynę i dokładnie ją przygotujemy, wtedy jest bezpiecznie 😊 Cytryny najlepiej wybierzmy bio, bo one nie są woskowane. Cytryny zalejmy wrzącą wodą z czajnika i porządnie umyjmy potem wodą.

Smacznego,

O.

poniedziałek, 14 grudnia 2020

Ciasteczka ze słonecznikiem krok po kroku. Kuchnia dla początkujących.

Dziś szybkie w przygotowaniu ciastka, którym charakteru nadają ziarna słonecznika. Są bardzo proste w wykonaniu, więc poradzi sobie z nimi każdy 😊


piątek, 4 grudnia 2020

Pierniczki świąteczne krok po kroku. Kuchnia dla początkujących.

Grudzień jest od początku przepełniony magią świąt… Czy tego chcemy czy nie 😉 Niektóre bożonarodzeniowe pyszności musimy przygotować wcześniej (wiele z nich możemy, żeby nie narobić się za dużo w same święta). Ten przepis, z małymi modyfikacjami, funkcjonuje u mnie od chyba 12 lat. Dostałam go pięknie napisanego od koleżanki na studiach. Przez lata przerobiłam go nieco pod siebie, ale zawsze był bazą. Zostawiam Wam tu zdjęcie przepisu, bo może chcecie zrobić oryginalną wersję.

Zmniejszyłam ilość cukru, a pozostałe składniki podaję w gramaturze odpowiadającej oryginałowi.

piątek, 27 listopada 2020

Amoniaczki, czyli tradycyjne ciastka na amoniaku.

Przepis najprostszy z prostych, a smak ciastek… Przywołuje dzieciństwo! Dla mnie to niezwykle sentymentalny smak. Przepis mam, jak na większość rodzinnych słodkości, od Cioci Niuni :D Z podanej porcji wychodzi sporo ciastek, ale bez problemu można je przechowywać dłuższy czas. 


środa, 25 listopada 2020

Klopsiki w sosie pomidorowym krok po kroku. Kuchnia dla początkujących.

 


Dziś zaczynamy cykl "Kuchnia dla początkujących", czyli przygotowanie krok po kroku dań idealnych dla każdej początkującej pani domu. Będą to potrawy klasyczne, by nie rzec "tradycyjne". Mam nadzieję, że pomysł się przyjmie, a cykl się Wam spodoba. Zapraszam dziś na odsłonę pierwszą.

Zaczynamy od dania bardzo prostego, ale efektownego. Klopsiki w sosie pomidorowym. Kto ich nie lubi? Tak mi się wydawało, klopsiki z makaronem spaghetti lubią i duzi i mali. A ich przygotowanie jest bardzo łatwe. Podejmujecie rękawicę? Ostrzegam, grozi to zachwytem osób karmionych :)


wtorek, 17 listopada 2020

Dyniowe muffinki z orzechami i piernikową posypką


Lubię sezon jesienny za dary natury. Za dynie i orzechy chyba najbardziej, bo najczęściej goszczą w mojej kuchni. Wczoraj na Facebooku i Instagramie zrobiłam małą ankietę. Zapytałam, czy z dyni i orzechów będę tworzyć "na słodko" czy "na słono". Większość na Instagramie odpowiedziała, że "na słodko", na Facebooku - "na słono". A w rzeczywistości powstało coś "na BARDZO słodko" i bardzo jesiennie. Łapcie przepis na dyniowe muffinki z orzechami włoskimi i piernikową posypką.

czwartek, 12 listopada 2020

Ciasteczka orzechowe z Radia Maryja

Tak, wzrok Was nie myli... Przepis na te ciasteczka pojawił się kiedyś w znanym toruńskim radiu. Przepis od kilku lat jest popularny w mojej rodzinie, więc w końcu poprosiłam ciocię, żeby się nim ze mną podzieliła, bo muszę zrobić sama te pyszności. Było przy nich nieco roboty, ale smak wynagradza każdą trudność. Ciocia radzi, by od razu robić z podwójnej porcji. Ma rację!

czwartek, 10 września 2020

Gruzińskie odżachuri - odjahuri - ojakhuri - оджахури - ოჯახური

Odżachuri to narodowe danie gruzińskie. W dosłownym tłumaczeniu znaczy "rodzinny" (ufam źródłom, bo nie znam gruzińskiego 😅), bo zazwyczaj jest robiony w dużej ilości, dla całej rodziny.

Pierwszy raz próbowałam tego dania w gruzińskiej restauracji i postanowiłam odtworzyć w domu.

Przepisów na to danie jest wiele, więc czerpałam z wielu, aby stworzyć ten, który wam dziś podam. To danie tradycyjne, więc jest problem z konkretnym przepisem - jak np. z naszymi plackami ziemniaczanymi - trudno podać proporcje i dodatki, bo każdy z nas robi to po swojemu. Ale moją porcję wczoraj poważyłam, pomierzyłam i zapisałam dla Was. 

Jest to danie ciężkie, tłuste i musicie być naprawdę głodni, by do niego zasiąść. Serio! Bo pachnie obłędnie, smakuje rewelacyjnie i trudno się oderwać.

niedziela, 23 sierpnia 2020

Kotleciki z kurczaka

Niewielkie, puszyste i pełne smaku kotleciki z kurczaka. Nadają się jako danie obiadowe, ale na zimno do sałatki też sprawdziły się idealnie. Przy okazji danie tanie niesłychanie ;) Z jednego pojedynczego filetu z kurczaka wyszło 11 sztuk niewielkich kotlecików, więc spokojnie można podzielić na dwie (a nawet trzy osoby, w zależności od dodatków) i wyjdzie z tego niezły obiad.



sobota, 22 sierpnia 2020

Sałatka z pieczonego kalafiora

Sałatka powstała z tego, co akurat było pod ręką. Ostatnio moje dania powstają w ten właśnie sposób. To najlepszy sposób na oszczędzanie :) Szukam pomysłów ze składników, które akurat mam w domu, bo ja już siebie doskonale znam i wiem, że wyjście do sklepu po jedną rzecz, jedną rzeczą się nie skończy ;)
Ten pomysł to świetny dodatek np. do dań z grilla albo jako doskonałe drugie śniadanko do pracy.

poniedziałek, 30 marca 2020

Ciastka z gorzką czekoladą

Trudny czas nastał. Siedzimy w domach i widzę po znajomych, że wszyscy wzięli się za gotowanie i pieczenie :D I ja mam teraz więcej czasu (i chęci!!!) i powróciłam do gotowania. Kuchnia wysprzątana jak nigdy, a w jej czeluściach znajduję skarby ;) Dzisiaj znalazłam tabliczkę gorzkiej czekolady. Niby nic takiego, ale nie miałam chęci jej tak po prostu zjeść. Zrobiłam więc ciasteczka, na które przepis miałam zapisany już od dawna. Link do oryginalnego przepisu, który był moją bazą, znajdziecie tu: [klik!]. Poddałam go swoim modyfikacjom - z lenistwa ;) 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...