Odkąd mama podarowała mi szklaną formę do tart, wypiekam je nieustannie. Na słodko, słono... Na obiad, kolację, deser, a nawet na śniadanie. Doszliśmy do wniosku, że to najfajniejsza forma podania dania. Wygląda ładnie, do środka można dać wszystko, na co ma się ochotę. Opracowałam już najlepszy przepis na kruche ciasto, które pasuje zarówno do tart słodkich, jak i pikantnych. Lubimy to! :)
Składniki:
CIASTO
- 250 g mąki pszennej lub krupczatki
- 150 g masła lub margaryny(zimne!!!)
- 1 żółtko
- szczypta soli
- 1 łyżka wody
NADZIENIE
- 0,5 kg mięsa mielonego (u mnie z szynki)
- 2 pomidory
- 1 czerwona papryka
- 1 cebula
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- sól
- odrobina cukru(płaska łyżeczka)
- papryka ostra
- bazylia(latem najlepiej świeża)
- 1 kulka mozzarelli
- olej do smażenia
- woda
Wykonanie:
CIASTO
1. Mąkę wysypujemy na blat lub stolnicę. Dodajemy pokrojone w cienkie plasterki masło i siekamy nożem tak, by rozdrobnić masło i "wmieszać" je w mąkę. Po prostu robimy kruszonkę :)
2. Dodajemy żółtko, sól i łyżkę wody.
3. Całość zagniatamy, aż do uzyskania jednolitego ciasta.
4. Ciasto owijamy w folię aluminiową i odkładamy do lodówki na min. 30 minut.
W tym czasie przygotowujemy....
NADZIENIE
1. Cebulę drobno siekamy i podsmażamy na patelni.
2. Dodajemy do cebuli pokrojoną w paseczki paprykę, podlewamy kilkoma łyżkami wody i dusimy.
3. Na drugiej patelni smażymy na odrobinie oleju mięso.
4. Do usmażonego mięsa dodajemy paprykę z cebulą oraz pomidory(obrane i pokrojone w kostkę). Całość dusimy kilka minut.
5. Dodajemy koncentrat pomidorowy i przyprawy.
CAŁOŚĆ:
1. Ciasto wyciągamy z lodówki i rozwałkowujemy. Najlepiej między dwoma płatami folii. Jeśli komuś trudno idzie wałkowanie(bo z tym ciastem nie jest to łatwe) można wykleić formę do tarty ciastem po kawałeczku - ja tak robię :) Formę smarujemy uprzednio masłem albo innym tłuszczem.
2. Ciasto wkładamy do nagrzanego do 190 stopni piekarnika na ok 15 minut. Ciasto nakłuwamy widelcem. Aby się nie wybrzuszyło musimy je obciążyć - najłatwiej fasolą. Ciasto przykrywamy folią aluminiową, na którą sypiemy fasolę. Szczęściarze posiadają specjalne kulki ceramiczne - muszę takowe nabyć ;)
3. Gdy podpieczemy spód, wyciągamy ciasto z piekarnika, zdejmujemy fasolę z folią i wypełniamy tartę nadzieniem.
4. Na wierzch kładziemy plastry mozzarelli i wkładamy z powrotem do piekarnika na 10 - 15 minut.
Smacznego!
O.
Uwielbiam takie tarty!
OdpowiedzUsuńPyszności :)
Pewnie moi domownicy byliby zachywceni:D
OdpowiedzUsuńKolejny przepis, który będę musiała koniecznie wypróbować!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo smakowicie się prezentuje :))
OdpowiedzUsuńNie dla mnie takie połączenie, ale cieszę się, że smakowało ;)
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie!. Raz, dość przypadkowo trafiło u mnie mięso mielone na tartę i zdecydowanie muszę powtórzyć taki eksperyment!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wygląda wspaniale! wstyd się przyznać, ale nigdy nie jadłam tarty, co mi proponujesz na debiut tartowy? :)
OdpowiedzUsuńPolecam zacząć od najprostszej i najpyszniejszej - http://poczatkujaca-pani-domu.blogspot.com/2013/04/tarta-z-ososiem-i-mozzarella.html :)
UsuńPierwsza tarta w moim wykonaniu. Łatwa w przygotowaniu a do tego przepyszna...;)))
OdpowiedzUsuńJutro będzie na obiad
OdpowiedzUsuńDaj znać,czy smakowało! Pozdrawiam :)
Usuń