Dziś kolejne danie z serii łatwych, szybkich w przygotowaniu, efektownych i smacznych :) Nie będę się rozpisywać, niech danie mówi samo za siebie.
Składniki:
- ok. 300 g małych kulek mozzarelli (u nas były to dwa opakowania)
- 2 jajka
- bułka tarta do obtoczenia
- mąka pszenna do obtoczenia
- olej do smażenia
- 3 pomidory - tu żółte i czerwone :)
- 1/2 cebuli
- pęczek szczypiorku
- sól i pieprz do smaku
- oliwa
Wykonanie:
1. Pomidory kroimy w drobną kostkę (nasiona wyrzucamy, żeby salsa nie była zbyt ciapajowata - istnieje takie słowo?), dodajemy posiekaną cebulę oraz szczypior. doprawiamy solą, pieprzem oraz dodajemy 2 łyżki oliwy. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do lodówki.
2. Kulki mozzarelli panierujemy - najpierw w mące, potem w rozkłóconym jajku, a na końcu w bułce tartej. Aby ser nie wyciekł nam w trakcie smażenie panierujemy kulki dwa razy - omijając etap mąki. Podsumowując, panierujemy w takiej kolejności: mąka, jajko, bułka tarta, znów jajko i znów bułka tarta.
UWAGA!!!
Pierwszy raz zrobiłam z pojedynczą panierką i prawie wszystkie kulki wyciekły - podałam Mężowi panierkę w kształcie kulek :P Bo nadzienia to one już nie miały - zostało na patelni! Przy podwójnej ucierpiały tylko 3 sztuki :D
3. Kulki wrzucamy na dobrze rozgrzany olej i smażymy do uzyskania złotego koloru.
4. Usmażony ser odsączamy z nadmiary tłuszczu na papierowym ręczniku. Podajemy z przygotowaną wcześniej salsą i zajadamy ze smakiem :)
Smacznego,
O.
Człowiek uczy się przez całe życie :D.
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie. Mozzarellą zajadam się najczęściej na kolację. Któregoś razu spróbuję :)
bardzo apetyczne te kuleczki, z serów mozarella nie jest moim ulubionym wyborem, ale to atrakcyjna forma podania - wydaje się być idealna na imprezkową przekąskę.
OdpowiedzUsuńMmm! Ależ to pięknie wygląda, a smakuje pewnie jeszcze lepiej! Pyszności!
OdpowiedzUsuńjakie to musi byc dobre :D
OdpowiedzUsuńPrzepyszne :) robiłam dzisiaj. Polecam.
OdpowiedzUsuń