Szybkie ciasto z owocami.

Ostatnio eksperymentowałam z nowymi przepisami na ciasto - skutki pamiętacie zapewne ;) Postanowiłam zapytać na fb o sprawdzony przepis na szybkie ciasto, które będzie idealne do kawy. Takie proste, szybkie, bez jakichkolwiek mas czy kremów. Małgorzata podesłała mi przepis na szybkie ciasto z dowolnymi owocami. Rzeczywiście jest banalne w przygotowaniu, a smakuje świetnie! Upiekłam rano, a w okolicach południa nie został ani kawałek - pomogli rodzice, którzy nas odwiedzili, ale i bez nich ciasto szybko by zniknęło. Jest lekkie jak puszek i, niestety, samo się je :D

No i wiadomo - musiałam coś pozmieniać w przepisie i to wcale nie dzięki mej wenie twórczej, a braku składników :D Małgosia pisała o dwóch szklankach mąki pszennej, a mi jej zabrakło, i ok. 3/4 szklanki z tych 2 to mąka żytnia!

Składniki:

• 2 szkl. mąki(u mnie 1 1/4 pszennej, 3/4 żytniej)
• 1 szkl. cukru
• 1 szkl. śmietany 18%
• 3/4 szkl. oleju
• 2 jajka
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• dowolne owoce

Wykonanie:

1. Jajka ucieramy z cukrem.

2. Dodajemy śmietanę.

3. Mąkę przesiewamy i mieszamy wraz z proszkiem do pieczenia.

4. Dodajemy mąkę do masy i ciągle miksujemy.

5. Na końcu dodajemy olej i dokładnie mieszamy.

6. Owoce układamy na cieście. U mnie były brzoskwinie z puszki, więc pokroiłam je na mniejsze kawałki.

7. Pieczemy w 180 stopniach ok 40 minut(do suchego patyczka).

Moje oczywiście zbytnio się przypiekło, bo w ferworze sprzątania zapomniałam pilnować dokładnego czasu :D

Smacznego!

O.

Początkująca Pani Domu na Facebook'u :)

Zapraszam!