czwartek, 24 kwietnia 2014

Pasztet z czerwonej soczewicy.

Pasztet powstał w Wielki Piątek wieczorem i miał cieszyć rodzinne podniebienia w niedzielę. Niestety, nie dotrwał! Zjedliśmy go we dwoje i w sobotnie południe nie było już po nim śladu! Dobrze, że nie miałam więcej soczewicy w domu, bo bym zrobiła następny i też pewnie byśmy go zjedli. I mówię to ja, typowy mięsożerca! Pasztet wpisuję na listę rodzinnych dań ulubionych! Smakuje wyśmienicie ze świeżą bułeczką i prawdziwym masłem. Tak lubię najbardziej :D Aha! Zdjęcia właściwie są żadne, bo za szybko go zjedliśmy :D

Za przepis dziękuję Tasty Blog [klik!]!



Składniki:

  • 200 g suchej czerwonej soczewicy
  • 4 marchewki
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 3 jajka
  • sól
  • pieprz
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • 1/4 łyżeczki ostrej papryki
  • 1 łyżeczka curry
  • olej

Wykonanie:

1. Soczewicę wrzucamy do gotującej się, osolonej wody(ok. 2 szklanek wody).
2. Gotujemy soczewicę ok. 30 minut - aby nam się ładnie rozgotowała :) pilnujemy, by się nie przypaliła, bo lubi :D
3. Po ugotowaniu soczewicę odsączamy i studzimy.
4. Marchew obieramy i ścieramy na tarce na dużych oczkach.
5. Cebulę drobno siekamy.
6. Na patelni podsmażamy cebulę. Kiedy się zeszkli dodajemy marchewkę, podlewamy odrobiną wody i dusimy ok 10-15 minut. Studzimy.
7. Soczewicę łączymy z warzywami z patelni, dodajemy jajka i przyprawiamy - dokładnie mieszamy.
8. Pieczemy w 190 stopniach ok. 45-50 minut.

Jest to porcja na małą keksówkę. Polecam użycie aluminiowych foremek, które można zakupić w niemal każdym sklepie - wygodne to i idealne wymiarem na pasztet :)

Smacznego,
O.

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda ciekawie. Dawno nie jadłam wegetariańskiego pasztetu, więc chętnie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...