Deszczowo
i mgliście dziś. Koniec listopada, a u nas temperatura jeszcze ni
razu nie sięgnęła zera stopni. Śniegu i mrozu żądam!
Pośniegowego błota i "szklanki" na drodze może już
mniej, ale... Lubię skrajności. Z jednej strony uwielbiam upały,
gdy człowiek rozpływa się od nadmiaru słonka, z drugiej strony
kocham zimę, ale taką prawdziwą - ze śniegiem i mrozem
szczypiącym w nos :)
Wczoraj
udałam się na zakupy do Castormay. Potrzebowałam farb i pędzli, a
wyszłam z koszykiem pełnym świątecznych gadżetów... Ten rok
jest wyjątkowy, bo urządzam w naszym mieszkanku Wigilię. Pierwszy
raz będę taką prawdziwą Gospodynią :D Ach! Nieco się stresuję,
ale uwielbiam takie wyzwania... Gotowanie, dekorowanie stołu i
domu... Aby poczuć już klimat, kupiłam wczoraj świeczki o zapachu
cynamonowych ciasteczek... W piątek dotrze do mnie nowa kuchenka,
więc dopiero w weekend zabiorę się za pieczenie pierników, by
pachniało prawdziwymi ciastkami. Póki co zadowalam się
substytutami :)
A w
takie deszczowe dni zajadamy się zupami, o czym pisałam przy okazji
zupy meksykańskiej. Dziś pozostawiam Wam przepis na banalną, ale
niezwykle smaczną zupę z czerwoną soczewicą.
Zupa
z czerwoną soczewicą
Składniki:
- bulion
- 1 szklanka czerwonej soczewicy
- 2 ziemniaki
- włoszczyzna
- koncentrat pomidorowy
- pieprz, majeranek, ostra papryka, odrobina soli, liść laurowy, ziele angielskie
Wykonanie:
- Po ok 10 minutach dodajemy do soczewicy pokrojone w kostkę warzywa(marchew, pietruszkę, kawałek selera, ziemniaki).
- Gotujemy, aż warzywa i soczewica zmiękną.
- Pod koniec dodajemy przyprawy i ok 2 łyżek koncentratu pomidorowego.
Podajemy
z ciemnym pieczywem :)
Zupa
szybka, smaczna i nieźle spisuje się w chłodne dni.
Trzymajcie
się ciepło!
Buziaki!
O.
Soczewica -uwielbiam, muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńTylko dziecko moje będzie kręcić nosem ;)
pozdr z Zielonej G. :)
Nie jadłam jeszcze nigdy soczewicy ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :) póki co robiłam tylko zupę, ale mam w planach pierożki z nadzieniem z soczewicy!
Usuńabsolutnie uwielbiam zupe z soczewicy! ale moj facet jej nie znosi i dlatego nie moge jej czesto gotowac :(
OdpowiedzUsuńteż się bałam, że mojemu nie podsmakuje, a tu proszę... chwalił :D
UsuńUwielbiam zupę z czerwoną soczewicą, jakiś czas temu zrobiłam ją pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńSoczewica- uwielbiam! Twoja zupka wygląda bardzo "meksykańsko" ;)
OdpowiedzUsuńmój mąż też się nabrał i był niezwykle zdziwiony, że zamiast mięsa jest soczewica :P
Usuń