środa, 22 sierpnia 2018

Zupa marchewkowa z fetą i quinoa.

Dziś przepis na niecodzienną zupę. Znalazłam go kiedyś w gazecie. Długo nie mogłam się się za nią zabrać, bo jakoś nie wyobrażałam sobie zupy marchewkowej :P W końcu zaryzykowałam i nie żałuję! Wyszło smakowicie!



Składniki:

  • 1 kg marchewek
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 cytryna
  • olej do smażenia
  • bulion (zalałam całość wodą i wyszło pysznie, więc jeśli nie macie bulionu, to żaden problem!)
  • 100 g kaszy quinoa
  • 200 g fety
  • sól, pieprz czarny, kumin, słodka papryka
  • 1/2 szklanka posiekanej natki pietruszki i mięty (więcej powinno być pietruszki w tej mieszance, mięty wystarczy kilka listków - już wtedy dadzą ciekawy smak całej zupie)

Wykonanie:

1. Marchew myjemy, obieramy i kroimy w drobną kostkę.

2. Na rozgrzanym oleju podsmażamy posiekaną cebulę i dodajemy do niej marchew. Po 2-3 minutach dodajemy posiekany drobno czosnek.

3. Podsmażamy jeszcze 3-4 minuty.

4. Cytrynę wyparzamy wrzątkiem, skórkę ścieramy na drobnej tarce, a z pozostałej cytryny wyciskamy sok.

5. Kaszę gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu.

6. Podsmażoną marchew zalewamy bulionem (wodą) tak, by zakrywały warzywa, dodajemy skórkę z cytryny. Gotujemy ok 10 - 12 minut, dolewając w międzyczasie ok. 2 szklanek wody - sami zobaczycie, czy dużo wyparowało czy nie :)

7. Zdejmujemy zupę z ognia, doprawiamy do smaku solą, pieprzem, papryką, kuminem i sokiem z cytryny. Dodajemy połowę sera fety i miksujemy na gładką masę.

8. Dodajemy do zupy kaszę.

9. Zupę nalewamy na talerze i dodajemy nieco pokruszonej fety, która nam pozostała, oraz obficie sypiemy zieleniną :)

Smacznego,
O.

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...