Ostatnio miałam okazję dorwać się do niezłej biblioteczki gazetek z przepisami. Najbardziej przydatne okazały się gazetki z serii "Lubię gotować", które chyba przez Poradnik Domowy były(są jeszcze?) wydawane. Przepisy proste, każdy numer z określonym tematem przewodnim - spodobały mi się. W numerze 11/2007 Pyszny drób znalazłam przepis na szalonego indyka w coli rodem z USA. Trochę pozamieniałam składniki, ale wyszło szalenie smaczne danie. Mięso ze słodkim posmakiem sprawdza się wybornie.
Składniki:
- 2 filety z kurczaka
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka(płaska) kminku
- 200 ml coca-coli
- liść laurowy
- kilka ziaren pieprzu
- sól
- miód płynny ok. 1,5 łyżka
Wykonanie:
1. Mięso lekko osolić. Czosnek drobno posiekać i wymieszać z kminkiem - natrzeć tym mięso, które odkładamy na kilka godzin(najlepiej na całą noc) do lodówki.
2. Mięso wkładamy do naczynia do zapiekania(u mnie zawsze dno naczynia żaroodpornego) i zalewamy coca-colą.
3. Dodajemy liść laurowy i pieprz.
4. Pieczemy ok 45 minut(w zależności od wielkości filetów). Od czasu do czasu polewamy coca-colą, aby mięso się nie wysuszyło.
5. Po 45 minutach polewamy miodem i zapiekamy jeszcze kilka minut.
6. Podajemy z ulubionymi dodatkami - u nas korniszonki i pieczone ziemniaczki - które tym razem się prawie spaliły bo o nich zapomniałam :D
Smacznego,
O.
Zapraszam!
ciekawy pomysł na mięso z kurczaka :) z colą jeszcze nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńfajnie brzmi..będzie trzeba przetestować :)
OdpowiedzUsuńDajcie znać po testach, czy smakowało :)
OdpowiedzUsuń