Wczoraj wszystko zajadaliśmy na czosnkowo! A co! Czasem trzeba :P Najpierw pojawiła się czosnkowa zupa pomidorowa. Mój P. nie jest fanem czosnku, więc obawiałam się jego reakcji. Ale co tam! Podałam :) Zajadał ze smakiem, aż zapytał: A co to właściwie jest za zupa? Pomidorowa? Odpowiedziałam, nieco zmieszana: Yyyyy, tak, yyy, pomidorowa, właśnie! :D I co? I smakowało! Tak smakowało, że nie mogliśmy się powstrzymać(oboje!) i zjedliśmy ją nawet na kolację!
Zupa jest szybka w przygotowaniu, koszt jej jest niski, a smak wyborny! Uwielbiam takie połączenia :D
Składniki:
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- por
- kawałek selera
- puszka pomidorów
- 2 cebule - u mnie akurat czerwona
- 6 ząbków czosnku
- ok. 1,2 l wody (ok. 5 szklanek)
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 2 liście laurowe
- 1 łyżeczka majeranek
- 1 łyżeczka cukru
- sól do smaku
- pieprz
- 2-3 łyżki oleju
Wykonanie:
1. Warzywa kroimy na paseczki, por w półksiężyce, cebulę drobno siekamy.
2. W garnku rozgrzewamy olej i wrzucamy wszystkie pokrojone warzywa. Dusimy tak ok. 10 minut.
3. Dodajemy pomidory - dusimy kolejne 2-3 minutki.
4. Dolewamy do garnka wodę, dodajemy liść laurowy i majeranek.
5. Gotujemy do miękkości warzyw.
6. Dodajemy koncentrat pomidorowy i doprawiamy solą, pieprzem oraz cukrem.
7. Czosnek przeciskamy lub drobno kroimy. Dokładamy do zupy i chwilkę podgotowujemy - minutkę albo dwie :)
Można ją zajadać z pieczywem, ale i makaron do tej zupy będzie dobrym pomysłem :)
Smacznego,
O.
Zapraszam!
My czosnek uwielbiamy, ale szalejemy tylko w weekendy - wiadomo, jak trzeba później z ludźmi rozmawiać, to aż wstyd... ;)
OdpowiedzUsuńPyszna musiała być ta zupa :)
Cwaniara, tak męża oszukać :D
OdpowiedzUsuń