Opowiem Wam historię o tym, jak mąż zakupy rozpakowywał.
Wróciliśmy ze sklepu. W torbie leżał cały 1 kg świeżo zmielonej szynki. Mięso piękne, świeżo zmielone, ze sprawdzonej masarni... Proszę męża: "Schowaj szybko mięso do lodówki, resztę rozpakuję sama". Tak też zrobił. Tzn tak mi się wydawało...
Następnego dnia wstawiłam makaron, bo chciałam zrobić zapiekankę z mięsem. Pokroiłam cebulę i dopiero sięgnęłam po mięso do lodówki. A tam... Mięsa brak! Zerkam do zamrażarki - jest! Zamrożony cały kilogram. Złość mnie ogarnęła, bo rypnął mi plan obiadowy. Makaron się gotuje, cebulka pokrojona, a główny składnik zamrożony! Ech... Panika! Co teraz? Eureka! Biały ser w lodówce! Tak oto powstało danie, o którym opowiadał mi niegdyś P. Szczerze? Genialne! Tanie, szybkie i, co najważniejsze, smaczne!!
Składniki:
- 250 g suchego makaronu
- kostka białego sera półtłustego
- 1 duża cebula
- olej do smażenia
- sól
- pieprz ziołowy - dużo(ok. płaskiej łyżeczki - bo my lubimy)
- ostra papryka
Wykonanie:
1. Makaron gotujemy.
2. Cebulę kroimy w piórka, smażymy do miękkości.
3. Makaron odcedzamy, wrzucamy na patelnię do cebulki.
4. Ser drobno kruszymy i dodajemy do makaronu. Przyprawiamy. Mieszamy, aż ser znajdzie się na każdym makaroniku :D Nie trzymajmy za długo na ogniu, żeby ser się nie rozpuścił zbytnio :)
Obiad awaryjny - zarówno na zamrożone mięso, jak i na koniec miesiąca :D
O.
Mmm, ale nieziemskie połączenie ;)
OdpowiedzUsuńpyszotka:)
OdpowiedzUsuńo tak, pyszotka :)
UsuńPysznie! Też zawsze jak byłam mała uwielbiałam taki makaron - nigdy z twarogiem na słodko, zawsze właśnie tak - z cebulką! :) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńa ja z przedszkola pamiętam makaron na słodko - to jednak nie moje smaki :P
UsuńJa ostatnio robiłam podobnie, ale z dodatkiem boczku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
o, to doskonały pomysł :)
Usuńawaryjny obiad to u mnie najczęstszy obiad :D
OdpowiedzUsuńi takie obiady są najlepsze - pomysłowe i pyszne!
Usuńuwielbiam takie połączenia :)
OdpowiedzUsuńOj tak, też uwielbiam to danie. Tylko lubię do niego dużo wegety :) pycha !
OdpowiedzUsuń