Znudziły Wam się już tradycyjne schabowe? :D Pewnie nie, ale czasem warto spróbować czegoś nowego. U nas kotlety schabowe nie goszczą często - panierka to pochłaniacz tłuszczu, a to staramy się ograniczać, ale schab lubimy - wyjątkowo to smaczna część świnki! Ostatnie danie powstało trochę z przypadku, bo wrzuciłam tam to, co akurat znalazłam w lodówce, a po Nowym Roku nie było tego za wiele. Prędzej w lodówce znalazłabym butelkę szampana... Ok, przesadziłam. Szampan został wypity zdecydowanie szybciej, niż zjedzone zostały warzywa - taki czas, nic na to nie poradzimy, że to sylwestrowy napój :D
Do rzeczy! Zaproponuję Wam dziś przepis na danie ze schabu, do którego nawet nie potrzebujemy surówki, bo warzyw w sosie jest bardzo dużo! Podać możemy je z ziemniakami, ryżem, kaszami, a nawet makaronem, bo i czemu nie? U nas jednego dnia były ziemniaki, drugiego kasza gryczana biała. W obu wariantach schab smakował wybornie! A właśnie! To jest danie z serii tych, które możesz przygotować na kilka dni :) Dzięki temu, że warzyw w sosie jest dużo, mnie wystarczył jeden "kotlecik", by się najeść.
Składniki:
- 1 kg schabu
- 2 czerwone papryki
- seler naciowy - 4 łodygi
- pół puszki kukurydzy
- 8-9 pieczarek
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
- mąka
- sól, pieprz czarny, czerwona słodka papryka i ostra papryka
- olej
- woda/bulion
Wykonanie:
1. Schab kroimy na plastry o grubości ok. 1 - 1,5 cm. Każdy kawałek lekko rozbijamy tłuczkiem.
2. Tak przygotowane kotleciki przyprawiamy solą i pieprzem, oprószamy mąką i podsmażamy na patelni z rozgrzanym olejem - wystarczy po 1 - 2 minucie z każdej strony.
3. Tak przygotowane mięso przekładamy na garnka i zalewamy wodą lub bulionem tak, by przykryć mięso. Wstawiamy garnek na niewielki ogień.
4. Do mięsa dodajemy pokrojoną w paski paprykę, posiekaną cebulę oraz czosnek (jeśli chcecie to cebulę i czosnek można lekko podsmażyć; nie jest to jednak konieczne), pokrojone w plasterki pieczarki oraz kukurydzę i pokrojony na kawałki seler naciowy (nie zapomnijcie o nim, bo dodaje świetny aromat - smakuje zupełnie inaczej niż surowe łodygi, jest dużo delikatniejszy!).
5.Garnek przykrywamy pokrywką i dusimy ok. 30 minut, w razie potrzeby podlewając wodą/bulionem.
6. Do szklanki wlewamy nieco wody (ok. 1/4 szklanki) i dodajemy do tego koncentrat pomidorowy. Dokładnie mieszamy i wlewamy do mięsa i warzyw.
7. Całość mieszamy, doprawiamy do smaku. Gotujemy pod przykryciem jeszcze kilka (5-7) minut, co jakiś czas mieszając.
UWAGA!!!
Dzięki temu, że kotleciki podsmażyliśmy obtoczone w mące, sos nam lekko zgęstnieje i będzie miał odpowiednią konsystencję.
Jeśli sos wyda nam się jednak zbyt rzadki, podgotujmy całość bez pokrywki kilka minut - to, co niepotrzebne odparuje i sos nam zgęstnieje.
Smacznego,
O.
p.s. Zapraszam :)
Bardzo fajna propozycja obiadowa, warta wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam! :)
Usuń