Przepis ten niewiele różni się od poprzedniego "bagietkowego" (znajdzie go tu! [klik!]), ale zamiana większej ilości wodę w mleko (brzmi prawie jak cud! ;) sprawiła, że bułki stały się delikatniejsze i zdecydowanie smaczniejsze. A, no i nieco bardziej trwałe - bo dwa dni od upieczenia były tak miękkie, jak pierwszego dnia!
Te bagietki zajadaliśmy z pastą kanapkową z suszonymi pomidorami, na którą przepis znajdziecie tu [klik!]. Polecam to połączenie, bo smakuje nieziemsko :D
Składniki:
- na 2 sztuki
- 200 ml mleka
- 100 ml wody
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka cukru
- 1/2 kg mąki pszennej (typ 550)
- 1 opakowanie suchych drożdży (lub 50 g świeżych)
Wykonanie:
DLA MASZYNISTÓW
1. Do maszyny wkładamy składniki w podanej wyżej kolejności.
2. Ustawiamy program do wyrabiania ciasta - ok. 1 godz 30 min.
TRADYCYJNY SPOSÓB
1. Mleko podgrzewamy i rozpuszczamy w nim cukier oraz drożdże.
2. Mąkę przekładamy do miski (lub na stolnicę) i dodajemy do niej wodę, sól i wlewamy rozczyn z drożdży.
3. Wyrabiamy jednolite ciast- możemy wspomóc się mikserem w pierwszej części wyrabiania, a dokończyć rękoma.
4. Odstawiamy ciasto na 45-50 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
FORMOWANIE I PIECZENIE
1. Ciasto dzielimy na dwie części i z każdej z nich formujemy wałek.
2. Każdy kawałek okręcamy - jeden kawałek okręcamy wokół własnej osi 2 lub 3 razy - to służy wyłącznie urodzie, więc jeśli ich nie okręcicie, to będę proste, ale smakowite tak samo :D Tak przygotowane bagietki posypujemy odrobiną mąki i odstawiamy na ok. 15 minut.
3. Piekarnik nagrzewamy do 225 stopni, na dno piekarnika wykładamy blaszkę z wodą - dzięki parze bułki będą mięciutkie u puszyste, a skórka idealnie chrupiąca!
4. Pieczemy bagietki ok. 20 - 25 minut.
5. Studzimy na kratce.
Uwaga!!!
Moje się nie okręcił zbyt ładnie, bo wyszedł mi za gruby rulon :P Cieńszy wałek łatwiej dałoby się okręcić i zdecydowanie ładniej by się prezentował!
Smacznego,
O.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz