Korzystacie z przepisów znalezionych w gazetach? Ja często, ale nie zawsze taki eksperyment kończy się sukcesem... Tym razem okazało się, że przepis jest świetny i tak oto powstało efektowne i pyszne danie, które zaskoczyło gości, którzy zjawili się na obiedzie :) Niby nie mam w nim nic niezwykłego, a jednak jego forma sprawia, że robi wrażenie. Przepis poddałam pewnym modyfikacjom, ale za bazę posłużył mi ten z gazety Dobre Rady nr 01/2017.
Składniki:
CIASTO
- 400 g mąki pszennej
- 200 ml mleka
- 25 g świeżych drożdży (lub 1 opakowanie suchych drożdży)
- szczypta soli
- pół łyżeczki cukru
- 1 łyżka oleju
FARSZ
- 400 g mięsa mielonego (u mnie wołowo-wieprzowe)
- 300 g pieczarek
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz do smaku
- kawałek żółtego sera
- olej do smażenia
Wykonanie:
CIASTO
1. Mleko lekko podgrzewamy, dodajemy do niego pokruszone drożdże i cukier. Dokładnie mieszamy i odstawimy na kilka minut.
2. Do mąki dodajemy sól, olej oraz drożdżowy rozczyn.
3. Wyrabiamy ciasto, dopóki nie będzie gładkie i jednolite. Odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, aż podwoi swoją objętość - u mnie podwoiło się po niecałej godzinie :)
UWAGA!!! Ciasto jest nieco bardziej zwarte i cięższe niż np. ciasto na pizzę, więc nie wystraszcie się, że ta zbita kulka może nam nie wyrosnąć :) Spokojnie, wyrośnie!
Ciasto sobie rośnie, a my przygotowujemy w tym czasie farsz! Do dzieła :D
FARSZ
1. Cebulę obieramy i kroimy w kostkę. Podsmażamy na rozgrzanym oleju.
2. Do zeszklonej cebuli dodajemy pokrojone dość drobno (plasterki będą za duże - lepiej zetrzeć pieczarki na tarce, albo, jeśli macie czas, pokroić je w kostkę!) pieczarki i smażymy kilka minut.
3. Do pieczarek z cebulą dodajemy mięso mielone i drobno posiekany czosnek. Smażymy całość około 10 minut.
4. Doprawiamy do smaku solą i czarnym pieprzem.
5. Ser ścieramy na tarce o drobnych oczkach.
CAŁOŚĆ
1. Kiedy ciasto podwoiło już swoją objętość, wałkujemy je. Ciasto nie może być zbyt cienkie, bo przy próbie sklejania może się porwać. Ciasto o grubości ok. 4 mm będzie odpowiednie. Sami ocenicie na oko, jestem tego pewna :)
2. Z rozwałkowanego ciasta wykrawamy szklanką krążki - jak do tradycyjnych pierogów.
3. Formę do tarty lub blaszkę smarujemy olejem lub wykładamy papierem do pieczenia. Wersja z papierem nie wygląda jednak już tak efektownie ;)
4. Na każdy krążek ciasta nakładamy farsz i formujemy podobnie jak pierogi, ale sklejamy tylko końcówki.
5. Każdą "łódeczkę" układamy ciasno na blaszce jedna obok drugiej, całość posypujemy żółtym serem.
6. Wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na ok. 25 minut.
UWAGA!!! Jeśli zostanie Wam nieco ciasta i farszu, wtedy możecie zrobić jeden wielki pieróg :) Rozwałkujcie pozostałe ciasto i nałóżcie na nie resztę farszu i sera. Sklejamy go wtedy jak tradycyjnego pieroga i również pieczemy ok 25 minut.
Smacznego,
O.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz