Nie jestem włoską Mama. Mamą zresztą też jeszcze nie. Ale w prezencie ślubnym dostaliśmy wspaniałą książkę.
Ze specjalną dedykacją od siostrzenic męża. Ola i Maja(14 i 11 lat) dokonały doskonałego wyboru, bo makarony to podstawa naszego bytu.
Na pierwszy ogień poszedł przepis łatwy, smaczny i ładnie brzmiący :)
Spaghetti con le polpette
czyli
Spaghetti z mięsnymi klopsikami
Składniki:
1 ziemniak
400 g mielonej wołowiny
1 posiekana cebula
1 jajko
posiekana pietruszka
mąka do obtoczenia
oliwa
400 ml pomidorów z puszki
2 łyżki koncentratu pomidorowego
400 g makaronu spaghetti
bazylia(najlepsza świeża)
W oryginale oczywiście są nieco inne składniki, ale dopasowałam oczywiście wersję do mojej, typowo polskiej lodówki :D
Wykonanie:
Ziemniaka gotujemy. Odcedzamy i tłuczemy. Puree ziemniaczane łączymy z mięsem, cebulą, jajkiem i pietruszką, doprawiamy(sól, pieprz). Z tej masy robimy kuleczki(koniecznie zwilżonymi dłońmi - masa się nie klei i kulki są równe :), obtaczamy w mące i smażymy ok 10 minut. Do pulpetów dodajemy pomidory z puszki, koncentrat, przyprawy(obowiązkowo odrobinę cukru dla przełamania smaku) i smażymy całość ok 15 minut.
W garnku gotujemy makaron .
I już :D
Pulpeciki z puree smakują wyjątkowo delikatnie.
Smacznego!
O.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz