Robiłam wczoraj koreczki caprese (małe kulki mozzarelli, pomidorki koktajlowe i bazylia) przed obiadem (choć koreczki na wieczór potrzebne były) i tak mnie olśniło, że produkty te mogę wykorzystać na ciepło do obiadu. Planowałam pierś z kurczaka, więc do tego mięsa można dodać niemal wszystko - zawsze wyjdzie smacznie :)
Obiad jak zwykle szybki i smaczny! Pojedynczy filet średniej wielkości wystarczył, by nakarmić dwoje głodomorów, więc i obiad niezbyt kosztowny się okazał. Dzielę się zatem przepisem!
- filet z kurczaka
- mozzarella (u mnie były małe kulki)
- pomidorki koktajlowe
- bazylia
- sól
- czarny pieprz
- olej do smażenia
Wykonanie:
1. Pierś z kurczaka kroimy w plastry o grubości ok. 1 cm. Każdy kawałek lekko rozbijamy tłuczkiem, solimy, pieprzymy i smażymy na rozgrzanym oleju na złocisty kolor z obu stron (moje wyszły blade, bo coś nie rozgrzałam patelni). Długość smażenia zależy od grubości kotlecików - mnie wystarczyło po 4 minuty z każdej strony.
2. Pod koniec smażenia na każdym kotleciku układamy kawałki mozzarelli, połówki pomidorków oraz liść bazylii, a patelnię nakrywamy pokrywką. Trzymamy tak kotleciki około 3-4 minut, dopóki mozzarella się nie rozpuści.
3. Zajadamy z ulubionymi dodatkami - ziemniakami, kaszą, ryżem. U nas była kasza gryczana palona z warzywkami :)
Smacznego,
O.
bardzo pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńbardzo apetycznie wygląda. Muszę wypróbować :0
OdpowiedzUsuńWypróbowałam i super smakowało!
OdpowiedzUsuńSama założyłam właśnie bloga, wiec serdecznie zapraszam
http://poczatkujaca-pani-domu7.blog.pl