Dziś niby zwykły obiad, a w nieco innej formie. Ryż, kurczak... Produkty tak pospolite, że aż nudne. Założę się, że korzystając z tych dwóch składników jako bazy, można przez miesiąc codziennie jeść coś innego, choć przyrządzonego z tych rzeczy. Albo i dwa miesiące :D U nas ostatnio kurczak i ryż goszczą często, bo lubimy. I to jest argument, który ciężko podważyć ;) Wbrew pozorom danie przygotowuje się szybko - w 30 minutach na pewno się zmieścicie.
Składniki:
- 2 filety z kurczaka
- ryż
- cebula
- czerwona papryka
- szczypiorek
- kolendra
- sól, pieprz
- olej do smażenia
- mąka do obtoczenia
- nadzienie do mięsa - co lubicie! Mogą to być kiszone ogórki, kawałki papryki, boczek, żółty ser... U mnie akurat były kawałki kiszonego ogórka! Polecam ten dodatek, bo fajnie kontrastuje ze słodkim sosem!
Glazura do mięsa:
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
- 1 duży ząbek czosnku
- 2-3 łyżki oliwy
- szczypta czarnego pieprzu
Wykonanie:
1. Ryż gotujemy zgodnie z tym, co napisano na opakowaniu. Po ugotowaniu dodajemy do niego drobno posiekany szczypiorek.
2. Filet kroimy w plasterki - jeśli chcecie większe roladki, wtedy krójcie filet wzdłuż, jeśli mniejsze - w poprzek. Moje są małe, bo kroiłam w poprzek.
3. Każdy plaster lekko rozbijamy tłuczkiem (najlepiej przez folię spożywczą, wtedy mięso się nie rozpada), następnie lekko solimy i pieprzymy.
4. Na każdy plaster kładziemy wybrany dodatek (u mnie kawałek ogórka kiszonego) i zawijamy roladkę.
5. Roladki obtaczamy w mące i kładziemy na rozgrzany olej. Smażymy z obu stron na złoty kolor - po kilka minut z każdej strony.
6. W tym czasie cebulę kroimy w piórka, a paprykę w paseczki.
7. Do podsmażonych roladek dorzucamy pokrojone warzywa, całość podlewamy odrobiną (1/3 szklanki) wody i dusimy pod przykryciem kilka minut.
8. Gdy cebula zmięknie, dodajemy na patelnię przygotowaną glazurę: dokładnie mieszamy sos sojowy, ocet balsamiczny, miód, olej, posiekany drobno czosnek, pieprz.
9. Całość dusimy 3-4 minuty.Od czasu do czasu mieszamy zawartością patelni, by całe roladki dokładnie pokryły się glazurą.
10. Gotowe roladki posypujemy świeżą kolendrą - uwierzcie mi, tej która spróbowała pierwszy raz w życiu kolendry rok temu, to zioło cudownie gra z takimi słodkimi smakami!
11. Podajemy z ryżem. U nas dodatkowo zajadaliśmy świeże ogórki posypane czarnym pieprzem i szczypiorkiem.
Smacznego,
O.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz