Remont trwa, nadal siedzę więc u rodziców i wieczorami oglądam programy kulinarne w ilości ogromnej! Podpatrzyłam ostatnio sałatkę, która wpasowała się w moje smaki - była to włoska panzanella. Na bazie tej sałatki powstała nasza - przystosowana do tego, co było w domu ;)
Składniki:
- ok. 50 g małych sucharków(moje zakupione w Biedronce - są kształtne i smaczne)
- oliwa
- 2 ząbki czosnku(nie lubisz, nie dodawaj!)
- 2 czerwone papryki(jeśli będą różnokolorowe, sałatka będzie jeszcze barwniejsza)
- 1 czerwona cebula
- 1 ogórek
- 1 duży pomidor
- kilka garści ulubionych sałat(u nas rukola z botwinką)
na dressing:
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki musztardy(najlepiej ostrej)
- 2 łyżki octu winnego białego(można zastąpić jabłkowym)
- 4-5 łyżek oliwy
- 1/2 łyżeczka soli
- szczypta pieprzu
Wykonanie:
1. Sucharki polewamy oliwą z wymieszanym posiekanym czosnkiem. Odkładamy na minimum 30 minut, by sucharki przesiąknęły smakami :)
2. W tym czasie cebulę kroimy na duże krążki, paprykę na spore kawałki i grillujemy - w sezonie na grillu, poza - na grillowej patelni :)
3. Pomidora i ogórka kroimy na spore kawałki i wrzucamy do miski. Dodajemy ugrillowane warzywa.
4. Dressing: czosnek drobno siekamy i mieszamy dokładnie wszystkie składniki sałatki. Najlepsza metoda? Mały słoiczek, do którego wrzucamy wszystkie składniki i dokładnie potrząsamy - sos wychodzi gładko wymieszany ;)
5. Do warzyw dodajemy sucharki oraz dressing - wszystko mieszamy!
6. Podajemy na garści ulubionych sałat. Możemy posypać szczypiorkiem :)
Sałatka jest sycąca i wystarczy jako doskonała kolacja. Grillowane warzywa dodają mega smak i aromat!
Smacznego,
O.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz